wtorek, 15 września 2009

Prosty chleb pszenny


Prosciej chyba byc juz nie moze. Wszystko czego potrzeba do wykonania tego chlebka kazdy napewno ma w domu:) nie trzeba dlugo czekac zeby na kolecje moc rozkoszowac sie wspanialym, domowym pieczywem. Miąższ jest delikatny, skorka chrupiąca. Maz trafnie zauwazyl, ze jego wnetrze smakuje troche jak bułka wrocławka, jest tylko duzo duzo wiekszy:) prawdziwy, familijny bochen. Jesli obawiacie sie, ze mozecie nie dac rady zjesc tak duzego chlebka bez problemu mozna zmiejszyc ilosc skladnikow o polowe. Jednak z gory uprzedzam, ze juz po pierwszym kesie zaczniecie tego zalowac ;-)

Przepis z bloga Dorotki, Moje Wypieki, która cytuję:


Składniki na 1 bochenek:

  • 700 g mąki pszennej chlebowej
  • 2 łyżeczki soli
  • 25 g miękkiego masła
  • 1 saszetka suchych drożdży (7 g)
  • 1 łyżeczka cukru
  • 150 ml ciepłego mleka
  • 300 ml ciepłej wody

W większej misce wymieszać mąkę z solą, dodać masło. Dosypać drożdże i cukier. Dodać mleko, wodę i wyrobić ciasto. Ciasto wyrabiać na oprószonej powierzchni, aż będzie gładkie i elastyczne, starając się nie dosypywać mąki. Pozostawić w misce, przykryte ściereczką, do dwukrotnego powiększenia objętości.

Ciasto po urośnieciu uderzyć pięścią, lekko wyrobić, uformować owalny bochenek, wyłożyć na blachę oprószoną mąką. Przykryć ponownie, pozostawić na 30 minut, lub dłużej do podwojenia objętości i napuszenia.

Używając ostrego noża naciąć chleb kilkakrotnie, oprószyć mąką.

Piekarnik rozgrzać do 230ºC i piec bochenek przez 10 minut. Następnie zredukować temperaturę do 200ºC i piec kolejne 20 - 25 minut. Gotowy chleb powinien być wyrośnięty, brązowy i brzmieć głucho po uderzeniu od spodu. Studzić na kratce.

Smacznego !

8 komentarze:

Tilianara 15 września 2009 18:14  

Piękny bochenek :) Aż chciałoby się go schrupać :)

Małgoś 15 września 2009 20:15  

Olu, tylko jest jedno 'ale" :D Bułka wrocławska ma (najczęściej) jasną i miękką skórkę. :D Ale odłóżmy "ale" na bok, bo chleb wygląda po prostu cudownie! Ja lubię właśnie taki wypieczony, chrupiący wierzch. Mmmm, no cudo!

Ola 15 września 2009 20:49  

Chodzilo nam o miazsz Malgosiu, miaz przypomina nam bulke wroclawska:)

Majana 15 września 2009 20:58  

Pięknie wygląda i na pewno jest pyszny!
A mi się też zachciało upiec chlebek. Dziś już nie,ale może wkrótce.
Pozdrawiam:)

Agata Chmielewska (Kurczak) 15 września 2009 21:16  

tu cię zaskocze, nie mam mąki pszennej w domu ;)

a chlebek wgląda kusząco, uwielbiam domowe, pszenne wypieki

Liska 15 września 2009 23:37  

Piękny bochen.
Bardzo u Ciebie nastrojowo, Olu :)
Pozdrawiam ciepło!

margot 16 września 2009 12:08  

o, O,o bardzo ,bardzo ładnie i smacznie wygląda twój chleb :))))

Kolorowy Świat Ani 21 sierpnia 2012 17:32  

Zrobilam go juz po raz kolejny!jest pyszny,pachnacy z chrupiaca skorka-znajomi pytaja mnie juz o przepis:)
Polecam goraco upiec go i delektowac sie jego delikatnym smakiem:)

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)