Chleb na zakwasie z ziarnami
A oto i rozgrzewka przed wspanialym przepisem na Chleb z bulgurem i platkami owsianymi, ktory nasza kochana Gospodyni Bea zaproponowala w 43 juz edycji Weekendowej Piekarni :)
W prawdzie zrobilam go juz pare dni temu, ale natlok obowiazkow uniemowliwil mi opublikowanie posta.
Chlebek, jak to bywa w przypadku kazdego wypieku z przepisu mistrza Hamelmana, jest wspanialy, pelen ziaren o chrupiacej skorce i zwartym miazszu. Dlugo zachwowuje swiezosc a do tego jest niezwykle prostu w przygotowaniu:) z ciastem wspolpraca ukladala mi sie znakomicie! Najlepszy do kanapek wytrawnych, chociaz jak by sie uprzec z dzemem tez mozna zjesc ;-) jak kto lubi!
Jestem niesamowicie ciekawa jak bedzie smakowal chleb Beatki, ktory wlasnie sie piecze i odlicza minuty do wyjscia z piekarnika :-) jeszcze tylko 6 minut! hihi, pachnie wspaniale!
milego wieczoru:*
Przepis znaleziony na blogu Poleczki, ktora cytuje. Ewelinko, dziekuje za super przepis! :*
Chleb na zakwasie z ziarnami (Sourdough Seed Bread)
Źódło: "Bread' Jeffrey Hamelman
Zaczyn
1 i 1/8 szkl. mąki pszennej chlebowej (138g)
3/4 szkl. wody (170g)
2 łyżki aktywnego zakwasu
Składniki zaczynu wymieszać, przykryć folią i zostawić w temperaturze pokojowej na 12-16 godzin.
Namaczanka
3/8 szkl. ziaren siemienia lnianego (60g)
3/4 szkl. wody (170g)
Wymieszać, przykryć folią i zostawić na 12-16 godzin w temperaturze pokojowej
Ciasto właściwie
5 5/8 szkl. mąki pszennej chlebowej (697g)
5/8 szkl. mąki żytniej razowej (73g)
7/8 szkl. ziaren słonecznika (108g)
3/8 szkl. ziaren sezamu (54)
1 3/8 szkl. wody (320g)
1 łyżka i 1/2 łyżeczki soli
zaczyn (całość minus 2 łyżki)
namaczanka
Ziarna słonecznika i sezamu tostujemy przez 6 minut w temperaturze 190st.C. Studzimy.
Wszystkie składniki ciasta chlebowego umieszczamy w misce, mieszamy i wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto.
Przykrywamy folią i zostawiamy na 2.5 godziny (fermentacja). Ciasto składamy dwukrotnie po 50 minutach wyrastania.
Po tym czasie ciasto lekko odgazowujemy i dzielimy na dwie części. Z obu części formujemy bochenki (podłużne lub okrągłe), umieszczamy w koszykach złaczeniami do góry, przykrywamy folią i zostawiamy do ponownej fermentacji (do podwojenia objętości).
Wyrośnięte nacinamy, wkładamy do rozgrzanego pieca (230st.C) i pieczemy z parą przez 45 minut.
Studzimy na kratce.
Smacznego!
11 komentarze:
Piekne chleby! Jestem pewna, ze smakuja wybornie!
I mam nadzieje, ze i ten z bulgurem Ci posmakuje :)
Pozdrawiam serdecznie!
Olu cała przyjemność po mojej stronie ;) Pyszny jest prawda? Śliczne zdjęcia! Takie nasycone, słoneczne... Aż oczy cieszą :)
Jedz na zdrowie :*
Olu ,ale pięknie się Tobie upiekło :)))
Olu, piękne chleby pieczesz. Wszystkie. I ten dzisiejszy i każdy jaki u Ciebie widziałam. Złota piekarnicza rączka (to o Tobie). :)
Jejkku, Malgosiu bardzo dziekuje. To wielki komplement :*
ja tam bym sie klocila z ta piekarniczka, ale dobra:P
pozdrawiam cieplo!
piękny ten chlebek! :) robi wrażenie!
Olu, wspaniały jest Twój chlebek! :))
Chętnie bym kawałeczek zjadła. Super!:)
Nie moge oczu oderwac od zdjec. Jaki piekny chleb. Jestem zachwycona! A to drugie zdjecie powalajace...
Majanko, bardzo dziekuje:* kochana jestes!
Piękne chleby! Zawodowe!
Pozdrawiam.
Wspaniale wygląda ten chlebek .. no i w smaku musi być pycha! :)
Prześlij komentarz