poniedziałek, 10 maja 2010

Pluszki czyli rosyjskie bułeczki




Ten, kto raz sprobowal tych uroczych buleczek z pewnoscia upiecze je po raz kolejny:) Nie mam pojecia dlaczego tak dlugo zajelo mi zrobienie ich. Na bogu Doroki, gdzie zobaczylam je po raz pierwszy zrobily one wielka furore, tak tez stalo sie i w moim domu. Pieke je juz drugi dzien z rzedu i mysle, ze na tym sie nie skonczy:)
Osobiscie, z dwoch wersji, ktore zrobilam, trudno jest mi sie zdecydowac na jedna, ktora jest moja ulubiona. Jako dziecko bardzo lubilam drozdzowki z serem, wersja z tym nadzieniem przypadla mi, wiec do gustu. Z kolei mak...wiadomo, ze wszystko co z makiem zostanie przeze mnie przyjete z wielka aprobata:P swoja droga...ostatnio nabieram coraz wiekszej ochoty na swiateczny makowiec. Chodzi za mna i chodzi. Ale czy to wypada? makowiec w srodku, malo bo malo widocznej, ale jednak, wiosny? :P Wybor smakowy buleczek pozostawiam wam, Pluszki w kazdej wersji sa w koncu przepyszne! 
Dziekuje Dorotce za swietny przepis!

Ps. Przepraszam was kochani, ze ostatnio jest mnie tutaj tak malo...duzo mam obowiazkow i niewiele czasu na cos innego poza nauka i praca. Mam nadzieje, ze wybaczycie:)


Pluszki
zrodlo przepisu: Blog Dorotki, Moje wypieki

Skladniki na 16 buleczek:

325 ml letniego mleka
50 g roztopionego masła
1,5 łyżeczki majonezu
500 g mąki pszennej
50 g cukru
pół łyżeczki soli
2 i 1/4 łyżeczki suchych drożdży (9 g) lub 18 g drożdży świeżych


Wszystkie składniki ciasta włożyć do maszyny do chleba w podanej kolejności, nastawić program 'dough' i poczekać, aż ciasto podwoi objętość. ** Po tym czasie wyjąć je na oprószony mąką blat, podzielić na 16 części, z każdej uformować kuleczkę. Odstawić na 5 - 10 minut przykryte wilgotną ściereczką.



Każdą kuleczkę rozwałkować na placuszek, który posmarować nadzieniem.


Nadzienie makowe:

roztopione masło
cukier
mak (suchy) 
Rozwałkowany placuszek smarujemy roztopionym masłem, posypujemy cukrem, a następnie makiem.


Nadzienie serowe:
400 g zmielonego twarożku
pół szklanki cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
1 żółtko
4 łyżki miękkiego masła
Wszystkie składniki rozetrzeć na gładką masę.

Posmarowany nadzieniem placuszek zwinąć w rulonik. Każdy rulonik naciąć wzdłuż zostawiając nieprzecięte około 1/4 długości z każdego końca. Końce zawinąć pod spód i włożyć do środka przez powstałe nacięcie.
Gotowe bułeczki kłaść na blaszce oprószonej mąką, pozostawić do napuszenia na 15 - 20 minut.
Spryskać piekarnik wodą, piec około 20 - 25 minut w temperaturze 190ºC.
Smacznego :)
* u mnie bułeczki z makiem i z serem - pychota w obydwu wersjach!
** ciasto można oczywiście zagniatać ręcznie - drożdże wymieszać z mąką, dodać pozostałe składniki, wyrabiać przez kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i sprężyste, w przypadku drożdży świeżych zrobić najpierw rozczyn;












6 komentarze:

Qoopka 10 maja 2010 23:23  

przecudne foty! pluszki wygladaja mega zachecajaco!

Gosia 10 maja 2010 23:29  

Ser i mak - to musi smakować obłędnie! Bo wygląda na pewno ;-)

A co do pieczenia makowca w środku wiosny - wypada bez dwóch zdań ;-)

Pozdrawiam!

Majana 11 maja 2010 06:45  

Piękne bułeczki i pyyyszne , to wiem! Ślicznie Ci się udały Olu!

Pozdrawiam:)

asieja 11 maja 2010 10:13  

już sama nazwa "pluszki" kojarzy się jakoś tak miło. a ich kształt dodaje uroku. piękne. z makiem.

Paula 11 maja 2010 10:54  

podoba mi się ta z makiem :) piękne!

Małgoś 11 maja 2010 18:50  

Olu, nic się nie przejmuj. Przecież niemal każdy z nas doświadcza faktu, że blogowanie i przyjemności - to jedna strona medalu, ale tą ważniejszą są obowiązki życia codziennego.
Nie wiem, jakie nauki Cię teraz zajmują, ale trzymam kciuki za powodzenie. :)
Co do pluszek, pamiętam, że mnie one po raz pierwszy bodajże zachwyciły na blogu Agnieszki z Portugalii. Potem jeszcze się w innych miejscach przepis pojawiał i zawsze wszyscy chwalili. :) Znaczy, że jednak warto! :) Już sam niecodzienny wygląd robi dobre wrażenie wzrokowe. :)

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)