Campfire cupcakes
Pyszne, intensywnie czekoladowe babeczki, niecodzienne dzieki dodatkowi pianek marshmallows.
Jeszcze takich babeczek nie mielismy okazji probowac:) Zrobily istna furore na przyjeciu urodzinowym Zosi, dzieci nie mogly sie wprost oderwac od pianek!
Przepis zdecydowanie godny polecenia!
Milej soboty :-)
Campfire cupcakes
Skladniki na 12 babeczek:

140g jasnego cukru muscovado
100g maki
50g kakao
1 i 1/4 lyzeczka proszku do pieczenia
1/4 lyzeczki sody
3 jajka
125ml oleju roslinnego
3 lyzki mleka
50g chipsow czekoladowych lub czekolady pokrojonej na male kawalki
30g mini marshmallows
Piekarnik rozgrzac do 180st.
W misce wymieszac cukier, kakao, make, sode i proszek do pieczenia.
W osobnym naczyniu polaczyc razem jajka, olej i mleko.
Makre skladniki przelac do suchych i wymieszac, az masa bedzie gladka a skladniki dobrze sie polacza. Dodac chipsy czekoladowe, ponownie wymieszac.
Forme do muffinek wylozyc papilotkami. Mase przelac do foremek. Wstawic do piekarnika i piec przez 20min. Ostudzic.
Tuz przed ponadniem (na cieplo badz na zimno) na babeczkach ulozyc pianki marshmallows i wstawic pod rozgrzany grill na 1 minute. Caly czas obserwujac czy pianki zbytnio sie nie przypiekaja.
Jesc od razu.
Smacznego!

5 komentarze:
ja przyznaję, ze pianek nie lubię, moze dlatego, że jak jeszcze w Polsce nie były popularne to mama Frankfurtu przywoziła, a ja wolałam chipsy ;)
ale babeczki prezentują się wyśmienicie :)
super sa!
Cudne, bardzo oryginalne dzięki tym opieczonym piankom
Aż poczułam smak Ameryki :) Świetny pomysł i piękne wykonanie :)
Pozdrawiam :)
Ale intensywna mają barwę! Chyba by mi posmakowały :)
Prześlij komentarz