Scones z rodzynkami i żurawiną na sniadanie:)

Coraz cieplej
Coraz pogodnie
Slonce
Blekit nieba
Znajomy spiew ptakow
Lekki powiew wiatru
To skrada sie wiosna...cicho, na paluszkach, niepewnie, ale jednak:) Slonce powoli wychodzi zza ciemnych chmur, kapelusze nie sa juz narazone na porwanie przez wiatr.
Chowam do szafy zimowy plaszcz, cieply szal, rekawiczki. Od rana nastrajam sie pozytywnie na nowy dzien:)
Moze ktos z was tez skusi sie na sniadaniowe scones? najlepsze jakie do tej pory jadlam!
Polecam i milego dnia:)
Scones z rodzynkami i żurawiną
/Currant cream scones z ksiazki Wiliams-sonoma 'Essentils of baking'
Skladniki:
315g maki
70g cukru
1 lyzka proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli
2 lyzeczki skorki startej z jednej cytryny
90g zimnego masla pokrojonego na male kawalki
90g rodzynek
30g suszonej zurawiny
180ml smietany 30%
na glazure:
1 lyzka brazowego cukru Demerara
1 lyzeczka cynamonu
2 lyzki mleka lub smietanki
Make, cukier, sol, skorke otarta z cytryny i proszek i pieczenia wymieszac w duzej misce. Dodac maslo i miksowac na srednich obrotach az zacznie przypominac kruszonke. Dodac rodzynki, zurawine. Nastepnie wlac smietane i zmiksowac.
Ciasto wysypac na lekko opruszona maka stolnice i szybko zagniesc. Rozwalkowac na plaski placek ok 12mm wysokosci i wycinac okragle ciasteczka.
W malej miseczce wymieszac wszystkie skladniki na glazure oprocz cukru. Ciastka ukladac na blaszce wylozonej papierem do pieczenia. Smarowac glazura i posypywac cukrem.
Wstawic do piekarnika nagrzanego do 220stopni i piec ok 13-17min. Studzc na kratce.
Smacznego!
8 komentarze:
Ach, pyszności! Wspaniałe śniadanko!:))
Masz rację - jest coraz cieplej, sloneczniej .. wiosna, wiosna! Nareszcie!:))
Pozdrawiam Olu:)
Śliczne:) Chętnie zjadłabym takie śniadanie plus uwielbiam dodatek żurawiny w bułeczkach:)
Ja się skuszę! Plus łycha tłuuustej śmietany i kubek kakao. Mniam :)
Mmm to coś w sobie ma:)
Ja tez sie skusze! :)
I tez juz wszystko co cieple odlozylam do szafy, na dluuugie miesiace ;)
Pozdrawiam Olu!
śliczne, już od paru lat zabieram się za scones i nie wiem czemu ale ciągle ich nie zrobiłam...
Olu!
ależ one pyszne musiały być.
Pozdrawiam.
Chętnie bym spróbował:-))
Prześlij komentarz