Biała Pavlova
Jak widzę nie tylko ja w ostatnim czasie magazynowałam białka żeby w końcu móc doczekać sie tej wielkiej pyszności. Na GP pavlovowe oblęzenie, nareszcie i ja się skusiłam:) co tu dużo mówić, NIE ŻAŁUJĘ ani troche! pyszna, delikatna, idealnie współgrająca z malinami....bajka:) wypróbujcie koniecznie:)
przepis znalazłam na blogu Dorus79, której bardzo dziękuje i, która teraz cytuję:
Składniki:
- 6 białek
- 300 g miałkiego cukru
- 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej (można zastąpić ją skrobią ziemniaczaną)
- 1 łyżeczka białego octu winnego
- 500 ml śmietany kremówki (choć uważam, że połowa w zupełności wystarczy :)
- owoce sezonowe
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce miałkiego cukru, łyżeczkę mąki kukurydzianej i łyżeczkę octu.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować okrąg, nieduży, dwadzieścia kilka cm średnicy. Wyłożyć na niego masę białkową. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i po 5 minutach przykręcić temperaturę do 150 stopni. Piec 1,5 godziny. Studzić w uchylonym piekarniku.
Wystudzoną bezę położyć na paterze dnem do góry, delikatnie zerwać papier. Wyłożyć na nią ubitą kremówkę (bez cukru). Udekorować owocami sezonowymi.
Smacznego :)

1 komentarze:
Witaj Olu,
niedanwo obejrzałam Twego bloga.Chcąc zaczepic się w jakims poscie, wybrałam tego o pavlovej,bo słodki, z malinami. I tu mi się miło pisze :)
Zjadłabym sobie kawałeczek...
Prześlij komentarz