poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Polski chleb pszenno-zytni


Pyszny chleb o zwartym, delikatnym miaższu z lekko wyczuwalna nuta kminku, taki jak lubimy najbardziej:) smakuje wspaniale z kawalkiem sera plesniowego, albo po prostu bialym twarogiem i warzywami. Polecam goraco!
Chlebek znalazlam na blogu Tatter, ktorej dziekuje za super przepis!
Cytuje za Tatter z Piekarnii Tatter

Zapraszam na mojego nowego bloga Zblizenia :-)

Zaczyn:

50g zakwasu żytniego
75g letniej wody
75g żytniej mąki razowej zarnowej

Ciasto właściwe:

200g zaczynu jw.
300g wody (150g wody wrzacej i 150g o temp. 29C)
150g mąki żytniej razowj zarnowej
350g bialej pszennej maki chlebowej
10g soli
2 łyżeczki kminku

Zaczyn wymieszalam na gęstą masę. Zostawilam na 12 godz. w temp. pokojowej do przefermentowania. Make zytnia z ciasta wlasciwego zaparzylam 150g wrzacej wody. Nastepnego dnia zaczyn polaczylam z zaparka i pozostalymi 150 gramami letniej wody. Dodalam mąkę pszenna, kminek oraz sól. Wyrabialam ciasto przez 10 minut. Włożylam je do miski do wyrośnięcia pod przykryciem w temp. pokojowej na 2 1/2 godz. Co 50 minut ciasto z miski wyjmowalam i zagniatalam przez 2 minuty. Uformowalam bochenek i włożylam go do kosza, zlaczeniem w gore. Pozostawilam do wyrośnięcia w temp. pokojowej na 2 godz. Piec rozgrzalam do 260C. Wyrosniety i naciety bochenek wsunelam do pieca i pieklam z para przez 10 minut, nastepnie zmniejszylam do 230C - pieklam 20 minnut. Dopiekalam w 200C - 5-10 minut.

14 komentarze:

kasiaaaa24 17 sierpnia 2009 12:07  

Pieknie wygląda ten chleb. Tak swojsko, sielsko. Cudo :)

Ewelina Majdak 17 sierpnia 2009 12:10  

Olu brawo! Sliczny! Zaraz ide popatrzec na nowy blog :)))))

Majana 17 sierpnia 2009 12:13  

Jest piękny! Ależ ma śliczną skórkę! WOW!:))

Ola 17 sierpnia 2009 12:14  

Dziewczyny, dziekuje:)
Poleczko, na blogu narazie tylko jeden wpis, dopiero go otworzylam:D

Glimmer 17 sierpnia 2009 12:38  

piękny!- tylko brak mi zdjęcia w przekroju- ciekawa jestem co ma w środku :)

viridianka 17 sierpnia 2009 13:21  

cudowny:)) piekne nacienia!

Agata Chmielewska (Kurczak) 17 sierpnia 2009 14:06  

idealny!

Waniliowa Chmurka 17 sierpnia 2009 15:32  

przepiękny bochen!:)

Tilianara 17 sierpnia 2009 17:23  

Olu, piękny bochen stworzyłaś :)

Ola 17 sierpnia 2009 17:45  

Dziewczyny, dziekuje bardzo:)

asieja 17 sierpnia 2009 19:14  

piękny chleb
już mam ochotę na kromeczkę z twarogiem i miodem..

Dziwnograj 18 sierpnia 2009 13:13  

Jakoś boję się sama robić chleb. Muszę kiedyś się przekonać :>>
Twój wygląda taaaak smakowicie.
A wiesz jaka jest moja ulubiona wersja chleba?
Z oliwą i solą...Cud miód malina.

Tatter 18 sierpnia 2009 15:53  

Bardzo piekny, Olu. Ciesze sie, ze Ci smakuje. Przepis oryginalnie pojawil sie w Weekendowej Piekarni #35, podany przez Oczko. Od tego czasu pieklam go wiele razy, jest naprawde wysmienity.

Ola 18 sierpnia 2009 16:03  

Tatter, dziekuje bardzo:) Nam ten chlebek tez bardzo, bardzo smakuje. Napewno jeszcze nie raz go upieke!

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)