Kanapki na rower i chleb pszenny na zakwasie
Niedlugo wyciagniemy tez rowery, zapakujemy placaki i pojedziemy na wiosenna przejazdzke:)
A do plecakow wlozymy kanapki zrobione z chleba, ktory mam dla was dzisiaj.
Wspanialy, prosty w przygotowaniu chleb o neutralnym smaku, z duza iloscia dziur. Jak dobrze bylo znowu moc wykorzystac zakwas, dawno na nim nie pieklam, ale trzyma sie chlopak dzielnie i nadal bombluje, kiedy dostaje swoj obiadek:)
Przepis znalazlam na blogu Dorotki Moje wypieki, ktora cytuje:
Składniki:
- 200 g białego zakwasu pszennego
- 325 g zimnej wody
- 500 g mąki białej pszennej chlebowej
- 1,5 łyżeczki soli
- 1,5 łyżeczki sproszkowanego słodu (użyłam ekstraktu słodowego)
Zakwas wymieszać z wodą i słodem. Dodać mąkę i sól. Wszystko dokładnie połączyć i wyrobić gładkie ciasto (ciasto jest bardzo luźne i klejące, ale takie ma być). Zostawić do wyrośnięcia na 2 godziny, składając ciasto w tym czasie raz, po 1 godzinie. Z gotowego ciasta uformować kulę, odłożyć do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej (3- 5 godzin), w koszyku do chleba. Wyrośnięty bochenek naciąć i włożyć do piekarnika (ja piekę go w głębokiej formie o dolnych wymiarach 24 x 12 cm, ciasto jest bardzo luźne).
Bochenek piec z parą w temperaturze 230ºC około 45 minut. Wypieczony, powinien po postukaniu od spodu wydawać głuchy odgłos. Studzić na kratce.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na chleb umieścić w maszynie do chleba wg kolejności: płynne, sypkie. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania chleba ('dough'), pozostawić go dodatkowo godzinę dłużej na wyrastanie. Następnie uformować kulę i dalej postępować według powyższego przepisu.
Smacznego :)
10 komentarze:
Na rower?
Ale ci zazdroszczę!:D
Chleb pierwsza klasa!
Piękny chlebek:)
wycieczka rowerowa- coraz bliżej :))
chleb po prostu piękny!
Piekny chlebek. Kanapeczki musza byc pyszne. Ja juz nie moge doczekac wolnego weekendu bo rowery czekaja przygotowane. A pogoda pieknie wiosenna .))
Wieki nie jeździłam na rowerze.
Przydałoby się wrócić do chlubnych zwyczajów.
Choćby dla zjedzenia pysznych kanapeczek.
Z takim chlebem. ;)
Pozdrawiam!
piękne dziury w chlebie... na pewno jest pyszny
Piękny chlebek upiekłaś!:))
A ja dziś spacerowałam nad morzem:)
Pozdrawiam!
Nie idę na rower, ale kanapka przyda mi się na jutrzejsze śniadanie :D
ale te Twoje chlebki cholipcia są apetyczne!
z kanapkami z takim cudnym chlebem, to ja mogę jechac na koniec świata
Prześlij komentarz