Babeczki z truskawkami i migdałową kruszonką
Troche lata w srodku zimy:) Nawet nie zdawalam sobie sprawy ile pojemnikow z truskawkami kryje sie w moim zamrazalniku! Corcia od dluzszego czasu prosila o upieczenie czegos z truskawkami, i chociaz mialam na dzis w planie nieco inny wpis, nie moglam sie oprzec zeby nie podzielic sie z wami, chociaz wirtualnie, boskim smakiem tych malych pysznosci:) Posypane obficie migdalowa kruszonka sa pokusa absolutnie nie do odparcia.
A co Wy szykujecie na ten weekend? ;-)
Przepis zaczerpniety z bloga Dorotki, ktora jak zwykle trafila w dziesiatke!
Skladniki na okkolo 15 muffinek:
2 szklanki maki
3/4 szklanki cukru
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
1/4 lyzeczki soli
2 jajka
pol szklanki oleju
1 szklanka mleka
1,5 szklanki truskawek
kruszonka
20g masla
100g migdalow
3lyzki cukru
W jednej misce polaczyc ze soba make, proszek do pieczenia, sode, sol i cukier. Do drugiej miski wbic jajka, wlac mleko, olej. Wymieszac ze soba suche i mokre skladniki, delikatnie, tylko do momentu polaczenia. Wsypac pokrojone truskawki.
Kruszonka: Wszystkie skladniki polaczyc. Rozcierac palcami.
10 komentarze:
zawsze coś, takie lato zamknięte w babeczkach.. :]
Olu,jakie one cudowne! Truskawki w środku zimy to normalnie letni odlot:) Sliczne muffiny:)
Pozdrawiam.
Olu, czy masz takie samo wrażenie, jak ja, że my gospodynie - jesteśmy niepoprawnymi chomikami? :D U mnie co roku ten sam problem... Zamrażam, zamrażam, a potem zjadam najczęściej przed samym letnim sezonem, by zrobić miejsce na świeżą porcję... :D
Muffinki urocze. :)
Bardzo ładne ;) A ta kuruszonka jest pyszna!
pamiętam jak miałam fazę na te muffiny, piekłam je 3 dni z rzędu :P
Co ja bym dała za taką aromatyczną truskawę w środku zimy :) Podebrałabym Ci jedną w nadziei że nie zauważysz :)
Ja niestety (a moze jednak na szczescie ;)) mam malutki zamrazalnik, wiec zapasow sie w nim zrobic nie da. Gdy patrze na Twoje dzisiejsze muffinki to bardzo tego zaluje ;)
Pozdrawiam Olu!
ja ma dużo zamrożonych jagód - może się wymienimy :)
Olu mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Tak Cię malutko ostatnio...
:*
Juz wyobrazam sobie, jak musza smakowac te babeczki... Narobilas mi ochoty na truskawki :))
Prześlij komentarz