czwartek, 31 grudnia 2009

Szczesliwego...Nowego Roku!


Kochani, kolejny rok za nami. Tak wiele wspolnie osiagnelismy:) Setki, o ile nie tysiace wspolnych wypiekow, sukcesow, porazek. Tworzymy pewnego rodzaju rodzine, nieprawdaz? wirtualna, bo wirtualna, ale jednak:)

W ten ostatni dzien roku, zycze Wam przede wszystkim szczescia i radosci z kazdego nadchodzacego dnia. Niech optymizm i milosc nigdy was nie opuszczaja a zdobyte doswiadczenia pomagaja w zyciu. Wielu wspanialych wypiekow i mnostwa usmiechu na twarzy!

pozdrawiam cieplo,

Ola

wtorek, 29 grudnia 2009

Christmas Cake, odslona druga :)


O Christmas Cake pisalam juz w tym roku, nie pokazalam wam go jednak w calej okazalosci :) sama w koncu nie wiedzialam jak bedzie wygladac i smakowac az do Wigilii. Tak jak przypuszczalam, nie zawiodlam sie! choc tym razem zaryzykowalam i postanowilam wyprobowac nowy przepis, efekt koncowy zadowolil nas wszystkich. Mocno bakaliowy, z wyczuwalna nuta alkoholu, nie za slodki, idealny.
Zeby ciasto wygladalo jeszcze ladniej, jak przystalo na Swieta:) udekorowalam je masa marcepanowa. Podwojna przyjemnosc! w koncu co moze byc lepsze od takiego polaczenia?
Goraco polecam juz na przyszly rok:)

Ps. Mam nadzieje, ze mieliscie wspaniale Swieta:)


Skladniki:

175g masla
200g ciemnego cukru musdovado
750g mieszanki suszonych owocow(dalam ok 450g rodzynek, mieszanke kandyzowanych skorek,posiekane migdaly i zurawine w sumie wyszlo ok 800g)
skorka i sok z jednej pomaranczy
skorka i sok z jednej sytryny
100ml rumu lub brendy
85g orzechow macadamii
3 duze jajka, roztrzepane
85g mielonych migdalow
200g maki
1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 lyzeczka przyprawy do piernika
1 lyzeczka mielonego cynamonu
1/4 lyzeczki mielonego imbiru

Do duzego garnka wlozyc maslo, cukier, owoce, skorke i sok z pomaranczy i cytryny, zalac 100ml brendy/rumu. Doprowadzic do wrzenia, mieszajac do czasu az maslo calkowicie sie roztopi. Zmniejszyc gaz i gotowac na malym ogniu przez ok 10min. Zdjac z ognia, ostudzic przez ok 30min.

W miedzy czasie piekarnik nagrzac do 150st. Tortownice o srednicy 20cm wylozyc papierem do pieczenia.

Orzechy uprazyc na patelni, uwazajac aby sie nie przypalily. Kiedy wystygnac, posiekac na sredniej wielkosci kawalki.
Jajka, orzechy i mielone migdaly wrzucic do garnka z mieszanka owocow owocow i dobrze wymieszac. Make z proszkiem do pieczenia i przyprawami przesiac do masy owocowej, dokladnie wymieszac

Ciasto wlac do foremki i wygladzic powierzchnie. Piec 45min, nastepnie zmiejszyc temperature do 140st i piec nastepne 1 i 1/4h az ciasto bedzie ciemno brazowe. Gdyby ciasto zbyt szybko sie rumienilo, przykryc folia aluminiowa. Piec do momentu, az Patyczek wsadzony w srodek ciasta, po wyjeciu bedzie czysty.

Jeszcze cieple ciasto ponakluwac wykalaczka a nastepnie polac reszta rumu/brendy tak, zeby caly plyn wsiaknal w ciasto. Pozostawic w formie do ostygniecia. Nastepnie zawinac w papier do pieczenia i folie aluminiowa. Przechowywac w szczelnie zamknietym pojemniku w chlodnym miejscu.
Od czasu do czasu mozna, podczas lezakowania ciasto mozna nasaczac alkoholem, to doda mu intensywnosci i wilgotnosci.

Smacznego!



logo

czwartek, 24 grudnia 2009

Wesolych Swiat!



Kochani!

Na te nadchodzace, swiateczne, dni zycze Wam nieskonczonej radosci i pogody ducha, wielu pieknych chwil spedzonych w gronie najblizszych, poczucia spelnienia i wiary w samych siebie. Oby milosc i dobroc otaczaly was ze wszystkich stron i dawaly sile oraz chec do dokonywania niemozliwego, przekraczania barier i nieustannego zaskakiwania samych siebie.
Niech kazdy nadchodzacy dzien bedzie dla was Magia i jednym wielkim szczesciem.

Dziekuje, ze jestescie. Wesolych Swiat!

środa, 23 grudnia 2009

Piernik z Yorkshire



Wspanialy, aromatyczny, wilgotny. Dokladnie taki, jaki powinien byc swiateczny piernik:)
Jest to tradycyjny, angielski wypiek na Swieta Bozego Narodzenia. Mimo mojej milosci do polskich piernikow, przyznaje, ze ten smakuje nam duzo bardziej:)
Jak to bywa ze wszystkimi piernikami, im starszy tym lepszy. Warto, wiec zrobic go troche wczesniej, dzieki temu bedzie jeszcze bardziej intensywnego smaku.
Polecam!

Przepis z bloga Liski White Plate:

Cytuje za Liska:

100 g melasy
100 g złotego syropu (golden syrup), ew. można zastąpić syropem klonowym, syropem kukurydzianym lub miodem, choć to nie będzie dokładnie to samo)
100 g masła
100 g jasnego brązowego cukru trzcinowego
150 ml mleka
50 g mąki owsianej (lub drobno zmielne otręby owsiane)
125 g mąki pszennej
1.5 łyżeczki imbiru
2 łyżeczki przyprawy do piernika (używam Kotanyi)
1/2 łyżeczki sody
2 jajka

Nagrzać piekarnik do 170C.
Wyłożyc blaszkę o boku 18cm i głębokości 3,5cm pergaminem, natłuścic go i oprószyć mąką.
W rondelku rozpuscić: melasę, masło, złoty syrop lub syrop kukurydziany, brązowy cukier i mleko.
Odstawić i ostudzić.

Przesiać do miski: makę owsianą, makę, zmielony imbir, mieszankę przypraw do piernika i sodę.
Teraz do wszystkich suchych składników wlać mieszankę mokrych i mieszać.
Ciagle mieszając wbijać pojedynczo jaja i mieszać do czasu uzyskania jednolitej masy.
Przełożyć do blaszki i piec 30 -40 minut do momentu aż drewniany patyczek wbity w ciasto po wyjęciu będzie suchy. Pozostawić ciasto w blaszce na 5 minut, by lekko przestygło. Potem przelozyc
na metalowa podstawke i studzic w pergaminie aby utrzymac wilgotnosc do momentu
podania.
Ciasto najlepiej smakuje następnego dnia po upieczeniu, ale rewelacyjnie sie przechowuje nawet ponad tydzień.
Smacznego!


Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 01.XII.2009 - 05.I.2010


niedziela, 20 grudnia 2009

Pierniczkowe szalenstwo ;)


Ani sie obejzalam a to juz juz Swieta. Zima przyszla niespodziewanie, zsylajac nam z nieba ogromne ilosci snieznobialego puchu. Pamietacie zimy za czasow waszego dziecinstwa? wyprawy na sanki, zasypane furtki, nieprzejezdne drogi?
Czasem, kiedy przyjdzie juz sobotni poranek a w domu zapanuje niczym niezmacona cisza, siadam w fotelu i przez oszronione niczym z bajki okno przygladam sie swiatu. Dzis, wszystko wydaje sie mi inne niz kiedys. Swieta, dla wielu nie sa juz sprawa tak istotna i niepowtarzalna, jaka byly kiedy bylam nastolatka. Nie chodzi tu o moj wiek, o to, ze jestem juz 'za duza' zeby cieszyc sie i dostrzegac piekno swiatecznego okresu. Widze jak odbiera Swieta moja corka, slucham jej opowiesci o kolezankach spedzajacych Swieta z rodzicami w cieplych krajach, przed telewizorem lub grajac w gre komputerowa.
Poniewaz bylam wychowana w rodzinie, ktora nade wszystko cenila podtrzymywanie tradycji, i w moim domu, co roku swietuje sie w sposob tradycyjny. Nie ma telewizora ani komputera. Jestesmy My, nasza wzajemna milosc, radosc z bycia ze soba. Czego potrzeba wiecej? ;-)

Zycze wszystkim milych swiatecznych przygotowan!;)



Przepis zaczerpniety z Bloga Bei Bea w kuchni, , ktora cytuje:


Pierniczki od Aganiok

500 g miodu
2 niepełne szklanki cukru
250 g masła
1 kg i 1 szklanka mąki tortowej
3-4 jajka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
szczypta soli
1 szklanka siekanych orzechów włoskich
1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej
1/2 szklanki rodzynek (jeśli są duże, można je również posiekać)
(bakalie można oczywiście zmienić wg uznania)
1 czubata łyżka ciemnego kakao
2 płaskie łyżeczki cynamonu*
2 płaskie łyżeczki imbiru*
1/2 łyżeczki pieprzu*
1/2 łyżeczki mielonych goździków *
1/2 łyżeczki kardamonu*

do smarowania pierników:
1 jajko
2-3 łyżki mleka

*ja często dodaję jedno całe opakowanie przyprawy do piernika Kotanyi

Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka o grubym dnie, powoli podgrzewać stale mieszając, aż wszystkie składniki się połączą, odstawić z gazu i dodać bakalie oraz przyprawy, wymieszać.
Do malaksera (lub do dużej miski jeśli wyrabiamy ciasto ręcznie) wrzucić większość przesianej mąki, jaja, sól, sodę rozpuszczoną w zimnym mleku, kakao, wymieszać. Po chwili dodać gorącą masę z tłuszczu i miodu (jeśli wyrabiamy rękami, to można ją lekko przestudzić), ponownie wymieszać. Na końcu, gdy masa jest już jednolita, dodać pozostałą mąkę i wymieszać.
Ciasto przełożyć do naczynia, przykryć lnianą ściereczką - powinno oddychać. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (spiżarnia, ewentualnie lodówka) aby dojrzewało.
Ciasto kiedy odpoczywa zmieni konsystencję z lepkiej i luźnej, na zwięzłą i twardawą. Po ok. 6 tygodniach można przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto wałkować, lekko podsypując mąką, na ok. 0,5 cm, wykrawać pierniczki. Pierniczki tuż przed włożeniem do piekarnika smarować jajkiem rozmąconym z mlekiem.
Piec pierniki w 160-170 stopniach przez ok. 10 minut, w zależności od wielkości (a także w zależności od piekarnika!).
Kiedy wyjmujemy gotowe pierniczki z piekarnika, ich brzeg powinien być już twardy, a środek pozostawać jeszcze miękki, wtedy powinny zachować miękkość po ostygnięciu.

Gdyby jednak były zbyt twarde, to do puszki z piernikami należy włożyć na kilka dni cząstki jabłek i przemieszać kilkakrotnie.



Drugim przepisem, ktory wyprobowalam w tym roku to pierniczki Bakerlady, wspaniale! cytuje za Bakerlady:


Pierniczki
2 szklanki miodu 1 szklanka cukru 200 g masła 150 g smalcu 3 torebki przyprawy piernikowej , dobrej jakościowo dodatkowo: 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżeczka imbiru 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu 1/2 łyżeczki mielonego kminku 1 1/2 łyżeczki sody 2 łyżeczki proszku do pieczenia 4 jajka 3 1/2 szklanki mąki pszennej ( + 1 szklanka dodatkowo) 1 1/2 szklanki mąki żytniej typ 720 1/2 szklanki śmietany 50 g suszonej żurawiny 50 g posiekanych orzechów włoskich 50 g płatków migdałowych 50 g rodzynek marmolada wieloowocowa lub powidła śliwkowe rozbełtane białko

Miód, masło, smalec, cukier oraz wszystkie przyprawy zagotować w garnku. Kiedy cukier się rozpuści, odstawić do przestygnięcia na około 20 minut. Dodać sodę ( masa powinna się spienić ) jajka i obie mąki. Gotowe ciasto powinno mieć luźną konsystencję i lekko spływać z mieszadła miksera. Jesli ciasto jest zbyt lejące - można dodać dodatkową szklankę mąki. Do połowy ciasta dodać bakalie. Odstawić w chłodne miejsce na dowolny okres czasu- od kilku dni nawet do kilku miesięcy. Ciasto przechowywane w chłodzie ( na przykład lodówce) gęstnieje i podsypywane mąką doskonale nadaje się do wałkowania. Pierniki z ciasta bakaliowego najlepiej smakują jeśli są wałkowane dość cienko, nadziewane serduszka powinny być grubsze. Pierniki powinny się piec tylko do momentu lekkiego zezłocenia, przepieczone są twarde poniewaz miód ulega karmelizacji. Można przed pieczeniem posmarować je białkiem dla połysku.



Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 01.XII.2009 - 05.I.2010

niedziela, 13 grudnia 2009

Kanelbullar. Szwedzkie bułeczki cynamonowe. Weekendowa Piekarnia#55.



Uf...nie wiem jakim cudem, ale jakos mi sie udalo!:) zrobilam buleczki Poleczki:P jak tylko je zobaczylam, wiedzialam, ze nie moge sobie ich odmowic, a co wiecej, nie moge zawiesc szanownej gospodyni i nic nie przygotowac;)
Wczoraj rano, kiedy panownie robotnicy dzielnie walczyli z rurami w kuchni, ja zagniatalam wspaniale, lsniace ciasto drozdzowe:) potem byl spacer z Zosia i psem w ostatnich, przed wielkim deszczem promieniach slonca a po powrocie, wielkie pieczenie. Bardzo sie cieszylam na ten moment. Pamietam, ze kiedys juz robilam podobne buleczki i bardzo nam smakowaly. Mialam jeszcze reszte marcepanu w lodowce, wiec jak Poleczka radzila, starlam go na cynamonowa mase, zeby bylo bardziej bogato ;-)
Hm...no i co tu duzo mowic, rzeczywiscie jest bogato, nawet baaardzo bogato. A jak smacznie!
To chyba jedne z najlepszych buleczek jakie jadlam. Ewelina dziekuje za supe przepis, mala mimo choroby wcinala jak szalona;-)

Ps. Przypominam o konkursie FajnychPrzepisow, mozecie poczytac o nim tutaj. Dla tych, ktorzy jeszcze nie wiedza, termin wysylania swoich propozycji zostal przedluzony do 31 grudnia, macie, wiec jeszcze czas;)


Cytuje za Polka z Around the kitchen table:

Kanelbullar (Szwedzkie bułeczki cynamonowe)
Z przepisu wychodzi ok 60 bulek! (robilam z polowy porcji)

Ciasto

50g świeżych drożdży
1/2 litra mleka "ciepłego na palec"
150-200g niesolonego masła o pokojowej temperaturze
1 decylitr cukru (100-120g)
malutka łyżeczka soli (na złamanie smaku)
1-2 łyżeczki mielonego lub utłuczonego w moździerzu kardamonu
14 decylitrow pszennej mąki dobrego gatunku (800-850g)

Nadzienie

200-300g masła (patrz wyżej)
1,5 decylitra cukru (150g)
4-6 łyżek cynamonu

Jeśli chcemy mieć wersję troszkę bardziej luksusową to można zetrzeć trochę masy migdałowej na to nadzienie.... mmmmmmmmmmm.... takie dobre!!!!

Do posmarowania

jajka rozbeltane (zaczynam od 2, jak trzeba "dobijam")
perlowy cukier (taki gruby)
ew. lukier coby było bardziej świątecznie (przyp. Polki)

Rozpuścić drożdże w mleku z roztopionym masłem, dodać cukier, sól, kardamon i prawie całą makę - na wyczucie...
Wyrobić ciasto, aż się będzie błyszczało i będzie elastyczne.
Zostawić do wyrośnięcia na około 30-60 min (czasem mi się "zapomni" i ono sobie tak rośnie i rośnie.... )
Po wyrośnięciu delikatnie wyrobić, podzielić na dwie części, uformować w duże buły i dać im odpocząć minutkę lub dwie.

W międzyczasie wymieszać nadzienie.

Każdy kawałek ciasta rozwałkować na prostokąty z raczej prostymi brzegami :-)) (c:a 60X25 cm). Podnieść ciasto od czasu do czsu i podsypać maką -nie będzie sie kleilo do stolu.
Rozprowadzić nadzienie - po prostu posmarować każdy prostokąt tą cynamonową masą (im jej więcej tym lepsze buły).
Każdy z rulonow podzielić na 30 kawałków - czyli jak zwiniemy z tej długiej strony to około 2cm każdy kawałek powinien mieć.
Niech sobie teraz buły rosną pół godziny...
Piekarnik nagrzać do temp. 250 st.C.
Można "macnąć" bułę, jak się ciasto szybko podnosi to wyrosło dostatecznie.
Posmarować rozbełtanym jajem i posypać perłowym cukrem.
Piec około 5-8 min, ale zerkać na ciasto!
Niech sobie ciut przestygna pod ściereczką...


czwartek, 10 grudnia 2009

Konkurs! ;-)

Kochani, ostatnio coraz wiecej robi sie na tym blogu konkursow:) nie ukrywam, ze bardzo sie ciesze, milo mi bedzie znowy przyczynic sie do wygranej kogos z was!

Tym razem zapraszam do zabawy organizowanej przez wyszukiwarkę FajnePrzepisy.pl. W konkursie moja wziac udzial wszyscy, bez wyjatkow:) Wystarczy, ze do 31 grudnia skorzystacie z wyszukiwarki fajneprzepisy.pl i przygotujecie wybrana przez siebie swiateczna potrawe. Jestem pewna, ze nie zabraknie wam pomyslow na to, co zrobic:) Nastepnie trzeba bedzie zaprezentowac ja na swoim blogu jury, w dowolny sposob (tekst+zdjecia lub fil wideo).
Tak sie milo sklada, ze bede zasiadac w jury, mam nadzieje, ze nadeslecie duzo ciekawych pomyslow!:-)
Powodzenia!

czwartek, 3 grudnia 2009

Juz czas. Christmas Cake


Christmas Cake po raz pierwszy zrobilam rok temu. Zachwycil mnie jego smak, cala rodzina oszalala na jego punkcie:) podczas Swiat cieszyl sie wieksza popularnoscia niz tak uwielbiany przez nas piernik czy makowiec. Ciezki, bakaliowy, o niezwyklym zapachu i smaku:) Tradycyjny Brytyjski wypiek swiateczny.
W tym roku postanowilam wyprobwac inny, bardzo zachwalany przepis z BBC goodfood. Poki co, nie moge powiedziec nic o walorach smakowych, ale zapach podobnie jak rok temu, jest po prostu boski. Christmas Cake powinno sie robic na ok 4-5tyg przed swietami. Swoje ciasto przygotowalam ok tydzien temu. Teraz lezakuje, czekajac na dzien, kiedy w koncu bedziemy mogli go skosztowac:)
Oczywiscie mozna przygotowac je pozniej, bedzie po prostu krocej "dojzewac", ale napewno nie bedzie przez to mniej smaczne:) macie jeszcze czas, wiec miksery w dlon i do dziela!:)
polecam!

Skladniki:

175g masla
200g ciemnego cukru musdovado
750g mieszanki suszonych owocow(dalam ok 450g rodzynek, mieszanke kandyzowanych skorek,posiekane migdaly i zurawine w sumie wyszlo ok 800g)
skorka i sok z jednej pomaranczy
skorka i sok z jednej sytryny
100ml rumu lub brendy
85g orzechow macadamii
3 duze jajka, roztrzepane
85g mielonych migdalow
200g maki
1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 lyzeczka przyprawy do piernika
1 lyzeczka mielonego cynamonu
1/4 lyzeczki mielonego imbiru

Do duzego garnka wlozyc maslo, cukier, owoce, skorke i sok z pomaranczy i cytryny, zalac 100ml brendy/rumu. Doprowadzic do wrzenia, mieszajac do czasu az maslo calkowicie sie roztopi. Zmniejszyc gaz i gotowac na malym ogniu przez ok 10min. Zdjac z ognia, ostudzic przez ok 30min.

W miedzy czasie piekarnik nagrzac do 150st. Tortownice o srednicy 20cm wylozyc papierem do pieczenia.

Orzechy uprazyc na patelni, uwazajac aby sie nie przypalily. Kiedy wystygnac, posiekac na sredniej wielkosci kawalki.
Jajka, orzechy i mielone migdaly wrzucic do garnka z mieszanka owocow owocow i dobrze wymieszac. Make z proszkiem do pieczenia i przyprawami przesiac do masy owocowej, dokladnie wymieszac

Ciasto wlac do foremki i wygladzic powierzchnie. Piec 45min, nastepnie zmiejszyc temperature do 140st i piec nastepne 1 i 1/4h az ciasto bedzie ciemno brazowe. Gdyby ciasto zbyt szybko sie rumienilo, przykryc folia aluminiowa. Piec do momentu, az Patyczek wsadzony w srodek ciasta, po wyjeciu bedzie czysty.

Jeszcze cieple ciasto ponakluwac wykalaczka a nastepnie polac reszta rumu/brendy tak, zeby caly plyn wsiaknal w ciasto. Pozostawic w formie do ostygniecia. Nastepnie zawinac w papier do pieczenia i folie aluminiowa. Przechowywac w szczelnie zamknietym pojemniku w chlodnym miejscu.
Od czasu do czasu mozna, podczas lezakowania ciasto mozna nasaczac alkoholem, to doda mu intensywnosci i wilgotnosci.

Smacznego!


Edit: Jakis czas temu Amica zwrocila sie do nas, kulinarnych blogerow proszac o opinie na temat idealnego sprzetu AGD. Jakie wady przeszkadzaja nam najbardziej, a co sprawia, ze gotowanie czy pieczenie staje sie czysta przyjemnoscia i zabawa:) z naszych pomyslow i przemyslen powstal ten oto artykul:
Na czym gotuja najlepsi? :)

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)