poniedziałek, 28 września 2009

Sernikobrownies z miętą



Dzis niestety znowu wpis bedzie krotki i z pewnoscia malo fascynujacy :( Wiecie doskonale, jak lubie rozpisywac sie tu na rozne, ciekawe tematy, jednak w ostatnio nie mam za bardzo mozliwosci ani czasu pisac tyle, co zwykle. Mam nadzieje, ze mi to wybaczycie, i ze niedlugo wszystko wroci do normy:)
Poki co, w ramach przeprosin i zeby troche was tu jeszcze przetrzymac poczestuje was wspanialym Sernikobrownies z mieta;) co wy na to?
Chodzilo za mna od wiekow, doslownie. Pamietam, ze kiedy po raz pierwszy zobaczylam je na blogu Dorotki, od razu wiedzialam, ze predzej czy pozniej wyladuje na naszych talerzach, a raczej co tu sie oszukiwac, w naszych brzuchach, wszak talerzykow nie zdarzylam nawet wyciagnac, pierwsze kawalki zostaly zjedzone od razu, w reku ;-)
Brownies, jak to brownies jest ciezkie i gliniaste, intensywnie czekoladowe. Lubie czekoladki After Eight® ? jesli tak, dodatek warstwy sernikowej o mietowym smaku z pewnoscia przypadnie wam do gustu! ja, podobnie jak P. i Zosia nie moglam sie od niego oderwac! polecam goraco:)

Ps. Przepraszam, ze czasem nie odpisuje wasze pytania czy komentarze. Za wszystkie bardzo dziekuje. Wybaczcie tez chwilowy zastój w komentowaniu waszych genialnych wyczynow w kuchni, obiecuje nadrobic zaleglosci!
Mam nadzieje, ze wkrótce znowu napisze ;-)


Cytuje za Dorotka z Moje wypieki:

Składniki na masę brownies:

  • 125 g gorzkiej czekolady
  • 125 g masła
  • 3/4 szklanki brązowego cukru
  • 1 szklanka mąki
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
  • 2 jajka
  • 2 czubate łyżki gęstego jogurtu naturalnego
  • 2 łyżki kakao
Masło i czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, wymieszać. Wymieszać mąkę, cukier, sól i kakao. Do wymieszanej mąki dodać roztopione masło z czekoladą, następnie pozostałe składniki i zmiksować na gładką masę.

Składniki na masę serową:
  • 250 g twarogu półtłustego zmielonego dwukrotnie
  • 1/3 szklanki drobnego cukru
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mąki
  • 1 łyżeczka ekstraktu z mięty (mogą być krople miętowe Herbapolu)
  • kilka kropel zielonego barwnika spożywczego

Wszystkie skladniki zmiksować.

Foremkę do brownies (o wymiarach 15 x 30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód nałożyć większość masy brownies, odkładając pół szklanki. Na brownies wyłożyć masę serową. Na górę w nieregularnych odstępach wyłożyć pozostałą masę z brownies. Masy wymieszać patyczkiem (jak do szaszłyków), porobić esy-floresy, by ciasto miało ciekawy wygląd.

Piec w temperaturze 175ºC przez około 25 minut. Wystudzić i pokroić.

Smacznego!

8 komentarze:

Majana 29 września 2009 08:52  

Olu, marze o tym sernikobrownies z miętą od kiedy go zobaczyłam, ale jakoś nie miałam odwagi go zrobić.
Te czekoladki miętowe uwielbiamy,więc mysle,ze to ciacho byłoby hitem!:)
Sliczne zdjęcie, baaardzo pyszne!:))

Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Gosia 29 września 2009 16:23  

ale kapitalne jest,musze wyprobowac,bo akurat te polaczenie bardzo lubie :)
Pozdrawiam :)

margot 29 września 2009 17:58  

mi latem zapachniało , takim gorącym

Ewelina Majdak 29 września 2009 23:13  

Mi też latem. Pachnącym lemoniadą z cyryną miodem i miętą właśnie... Ajjjj się rozmarzyłam! A na za oknem pogoda iście późno jesienna chloercia no :)
Olu ściskam :*

asieja 30 września 2009 14:17  

swoje braki w rozpisaniu nadrabiasz pysznymi przepisami i pięknym zdjęciami, to na pewno

cudne musi byc takie sernikobrownies..

Małgoś 2 października 2009 22:53  

Za czekoladkami After Eights co prawda szczególnie jakoś nie przepadam, ale samą miętę wielbię i najchętniej dodawałabym ją do wszystkiego. ;-) Ciasto zatem dla mnie brzmi genialnie. :)

Agatha 4 października 2009 23:55  

Wyglada oblednie :) Uwielbiam polaczenie czekolady i miety. Mniam :)

Edyta 7 października 2009 10:12  

Połączenie czekolady z miętą uwielbiam!
Pięknie wygląda, takie łaciate :)

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)