piątek, 22 maja 2009

Domowa Granola



Ostatnio na blogach zrobiło się "granolowo" więc i ja dodam coś od siebie:)
Granola to jedno z ulubionych śniadań mojej córci. Dzięki niej, stało się również moją, ulubioną przekąską czy porannym posiłkiem. Zdrowe, bez polepszaczy, nie za słodkie, z owocami, takie lubimy najbardziej. To co uwielbiam w domowej granolii, to to, że mogę stworzyć jej własną kompozycję, którą wszyscy w domu zjedzą ze smakiem:) ochota na rodzynki? prosze bardzo! chętka na suszoną żurawinę i truskawki? podano do stołu:)
polecam gorąco!

zmodyfikowany przepis z BbcGoodfood

300g płatków owsianych zwykłych
50g ziaren słonecznika
50g ziaren dyni
30g ziórków kokosowych
60g dowolnych orzechów
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
5 lub 6 łyżek miodu
2 łyżki oleju słonecznikowego
60ml soku jabłkowego
suszone owoce (ja użyłam żurawiny)
rodzynki

Wszystkie składniki oprócz rodzynek, suszonych owoców, orzechów i kokosa wymieszać w dużej misce.

Piekarnik nagrzać do 150 stopni. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wysypać granolę. Piec 15 minut. Po tym czasie dodać pozostałe składniki, dokładnie wymieszac i wstawić do piekarnika na kolejne 15 min. Podczas pieczenia mieszać kilka razy, żeby granola równo się upiekła.
Po 15min piekarnik wyłączyć. Granolę pozostawić w ciepłym piekarniku aż do całkowitego wystygnięcia.
Przechowywać w puszce i delektować się smakiem:)

Smacznego!

12 komentarze:

Casia 22 maja 2009 22:26  

Jestem uzależniona od granoli :) Ale takiej wspaniałej, domowej jeszcze nigdy nie jadłam...

Majana 22 maja 2009 22:35  

Oj, chętnie bym taką granolę zjadła na śniadanko!:) Nigdy nie robiłam sama, poczęstujesz mnie Olu? ;)
Pozdrawiam.

Małgoś 22 maja 2009 22:42  

O, i ja od czasu do czasu robię. :) I to prawda, nie ma lepszej nad domową. :)

Ola 22 maja 2009 22:45  

Majanko, pewnie:) ja dam Ci troche granolii a ty jedna muffinke:) a moze i Malgosia dorzuci kawalek swojego ciasta. Wyzerka:)

magda k. 22 maja 2009 23:14  

kusi mnie ta granola :)

Agata Chmielewska (Kurczak) 23 maja 2009 07:56  

moze i ja się kiedyś skusze na taka domową granolę, skoro tak kusicie :)

Komarka 25 maja 2009 15:13  

Wspaniała ta granola. Można się uzależnić od takiej domowej :)

Ewelina Majdak 25 maja 2009 18:48  

Mam wyciety przepis z BBC Good Food Magazine :) I tak sie czaje i czaje :) I mi sie nie chce :D

Ania Włodarczyk vel Truskawka 27 maja 2009 00:38  

Ale ładna :) Taka złocista! Wygląda na chrupiącą.
Sama robiłam ostatnio podobną :)

Anonimowy 14 lipca 2009 15:14  

Ważne pytanko do Autorki bloga !!!!

w wielu przepisach na granole widziałem sok jabłkowy lub mus jabłkowy w jakim celu go się stosuje oprócz walorów smakowych może chodzi o coś mokrego ??? proszę o odpowiedź w komentarzach :):)

Ola 15 lipca 2009 09:58  

tak, oprocz tego, ze sok jablkowy nadaje granoli dodatkowego smaczku to chodzi jeszcze o to, zeby granola byla mokra, dziki temu w piekarniku bedzie lepiej sie 'suszyc' i pod koniec otrzymamy pyszna, chrupiaca crunchy granole:)
mam nadzieje, ze troche pomoglam.
pozdrawiam

Edyta 6 stycznia 2010 22:01  

Zrobiłam, pyszna :)

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)