sobota, 10 stycznia 2009

Tarta jabłkowa z lodami karmelowymi


Ostatnimi czasy mam nie opisaną chęć wypróbowywania nowych przepisów. Moglabym piec od rana do nocy, godzinami siedzieć przy komputerze szukając nowych inspiracji. W tygodniu trudno jest jednak zaspokoić moje kulinarne rządze :) praca dom, praca dom...cieżko znaleść chociaż chwilkę wytchnienia...Na szczęście gdy przychodzi weekend mogę w pełni oddać się zajęciu, które sprawia mi jedną z najwiekszych radości:-)
Od ładnych paru tygodniu jestem szczęśliwą posiadaczką ksiązki Gordona Ramsaya "Healthy Appetite", w Polsce widnieje ona pod tytułem "zdrowa kuchnia". Od pierwszego dnia, kiedy trafiła w moje ręce miałam ochotę wyprobować przepis na tartę jabłkową na cieście francuskim z gałką lodów karmelowych...dziś nareszcie odkryłam jej zniewalajacy, delikatny i zupełnie inny od wszystkich jabłkowych tart jakie jadłam, smak.
Polecam gorąco!

Jabłkowa tarta z lodami karmelowymi
/apple tart fine with caramel ide cream/

składniki:

  • 250g ciasta francuskiego
  • 3-4 jabłek (ja użyłam koksy)
  • 20g roztopionego masła
  • 1-2 łyżeczek brazowego cukru
  • cukier puder do posypania
Ciasto Francuskie

składniki na 700g:
  • 250g mąki
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 250g masła o temp. pokojowej, ale nie miekkiego
  • ok. 150ml lodowatej wody
Sposób przygotowania:

  • Mąkę i sól wymieszać w misce. Masło pokroic na małe kawaleczki i dodac do suchych składników, delikatnie wymieszac. Masło powinno być widocznie, nie zupełnie roztarte.
  • W misce zrobić dołek, wlać do niego 2/3 wody mieszać do czasu aż uzyskami zwarte i gładkie ciasto. Jeśli trzeba można dodać jeszcze trochę wody.
  • Ciasto zakryć folią w wstawić do lodówki na min. 20min
Po tym czasie ciasto wyłożyć na lekko obmączoną stolnicę, delikatnie wyrobić i uformować prostokąt. Rozwałkować go na pasek o wymiarach ok. 20x50cm. Nie należy wałkować ciasta zbyt długo, masło powinno byc nadal lekko widoczne.
Ciasto złożyc jak list, rozwałkować. Obrócić o 180 stopni i znowu złożyc.
Włożyc do lodówki na min. 20min. Po tym czasie można formować ształt ciasta.

Sposób przygotowania tarty z jabłkami:

Piekarnik nagrzać do 200stopni.
  • Rozwałkować ciasto francuskie na kształt koła o srednicy 24cm. Ształt można wyciać za pomocą talerza. Ponakłuwać ciasto widelcem.
  • Jabłka wydrylować, obrać i pokroić na cienkie plasterki. (nie przekrawać jabłek!). Następnieułożyć na cieście, tak aby tworzyły koło i lekko na siebie nachodziły. Na środku ułożyc dwa ostatnie plasterki.
  • Jabłka posmarować roztopionym masłem, posypać brązowym cukrem. Piec ok 10-15min(piekłam dłużej) tak aby wierzch był dość mocno zrumieniony.
  • Natychmiast po wyjęciu z piekarnika posypać mocno cukrem puderm i przypalić palnikiem gazowym.

Podawać ciepłą z gałką lodów karmelowych na środku.
Najlepiej smakuje pierwszego dnia.

Smacznego:)

Gordon Ramsay "Healthy Appetite"


9 komentarze:

Małgoś 11 stycznia 2009 21:23  

Olu, pięknie wygląda! Pięknie! Pięknie! Pięknie! Niesamowicie mi się podoba! Bardzo mi ten przepis podpasował. Zapisze go sobie, żeby wypróbować.
A swoją drogą, tej książki Gordona Ramsaya jeszcze nie widziałam w PL. Wrzuciłam więc w google i rzeczywiście jest... Pójdę na poszukiwania po księgarniach. :)

Ola 11 stycznia 2009 22:55  

Malgosiu kochana, bardzo bardzo bardzo dziekuje za tak mile slowa:) moje zdjecia nie moga sie rownac z Twoimi, dlatego tym bardziej ciesze sie, ze tak piszesz. Tarta jest po prostu przepyszna, ciasta francuskiego jeszcze nigdy nie zrobilam tak szybko, udalo sie koncertowo. Pieklam jednak dluzej, i nastepnym razem dam bardziej od spodu, zeby dobrze sie zrumienilo.
ciesze sie, ze Tobie tez spodobal sie przepis. Ksiazka jest naprawde fajna, zdrowe jedzonko i fajne przepisy na slodkosci:)
pozdrawiam!

Casia 13 stycznia 2009 10:51  

Ale pyszności! :)

Małgoś 31 stycznia 2009 12:45  

Olu, dzisiaj robię tę tartę. :)

Ola 31 stycznia 2009 13:37  

Malgosiu, wspaniale:) mam nadzieje, ze sie nie zawiedziesz i bedzie smakowac:) jesli moge cos poradzic, to tylko to, zeby dobrze przyrumienic spod, ja nastepnym razem bede piec jeszcze chwilke od dolu:)
czekam z niecierpliwoscia na Twoja ocene no i zdjecia:) napewno beda wspaniale!

pozdrawiam cieplo

Małgoś 31 stycznia 2009 15:08  

Ależ oczywiście, że się nie zawiodłam! :-) Olu, cudowne i przepyszne! Co prawda, swoim zwyczajem ingerowałam w przepis, ale sama idea pozostała. Dziękuję za przepis. :) Relacja pojawi się na blogu pewnie jeszcze dzisiaj, choć nie wiem czy dam radę przed wieczorem (będę starała się sprężać, ale jednak obowiązki wzywają).

Ola 31 stycznia 2009 19:01  

Malgosiu, nawet nie wiesz jak sie ciesze, naprawde kamien z serca:)
w takim razie czekam na relacje!

pozdrawiam

Agnieszka 2 lutego 2009 21:00  

Olu, muszę powiedzieć , że bardzo okrężną drogą trafiłam do tego przepisu. Mam w domu książkę Ramsaya , ale jakoś ten przepis nie zwrócił mojej uwagi. Zwrócił moja uwage na blogu Małgosi i z niego trafiłam do Ciebie. Wykarzystałam go dzisiaj do resztek ciasta francuskiego, po pieczeniu wytrawnego quiche. Wycięłam prostokąty, dosłownie na chybcika w kilka minut przygotowałam karmelowe jabłka i wrzuciłam do piekarnika. I teraz rozkoszujemy się pysznym i ekspresowym deserem. Dziekuje serdecznie za pomysł i przepis.

Ola 2 lutego 2009 22:02  

Malgosiu, nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze Wam smakuje:) nie ma za co dziekowac, to czysta przyjemnosc:)

pozdrawiam!

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)