sobota, 31 maja 2008

Lodowa przyjemność


Drugą po wszelkich pieczonych słodkościach największą przyjemnością dla mojego podniebienia są lody...uwielbiam kiedy latem w upalne dni sięgam do lodówki i wyciągam mój ulubiony mroźny przysmak. I chociaż wiele jest marek, wiele smaków i rodzajów ja od lat pozostaje wierna tylko jednej firmie : Haagen-Dazs....Mmmm....to dopiero raj:) Dzisiaj po raz pierwszy od dawna udało mi się natrafić na smak Vanilla Caramel Brownie, kupiłam od razu i chociaż 500ml starcza mi zazwyczaj na AŻ dwa posiedzenia, ten opróżniłam (z mała pomocą Zosi) w pół godziny.
Bo czy jest na świecie coś bardziej kuszącego od takiego połączenia smaków? Kto by się nie oparł:P
Właściwie te lody stały się poniekąd moja inspiracją do stworzenia przepisu na ciasto z takiego połączenia...kto wie, może niedługo odważę się stworzyć coś takiego...Narazie poczyniam przygotowania do jutrzejszego święta Zosi, miksery w ruch i do roboty!


2 komentarze:

Lukrecja 1 czerwca 2008 21:43  

uwielbiam lody
ale tych jeszcze nie jadłam
cena mnie odstraszyła

Ola 1 czerwca 2008 23:30  

To prawda, cena jest wysoka, ale jak się dobrze poszuka, można trafić na korzystne promocje. Ja np. te lody kupilam w Almie za 16 zl podczas gdy ich normalna cena to 22, trafiłam więc na niepowtarzalną okazje:) jak tu nie skorzystac?:) wspaniałe są rownież inne smaki, takie jak np. Pralines & Cream albo strawberries cheesecake. Mmmm...już mi slinka cieknie!

Wszelkie prawa zastrzeżone!
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody zabronione. Zdjęcia i teksty są mojego autorstwa i nie zgadzam sie na ich kopiowanie oraz rozpowszechnianie bez mojej zgody (patrz : Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)